środa, 30 września 2015

Francuskie ploteczki # 1

Nie będę oryginalna. Pomysł ten podpatrzyłam na innych blogach i stwierdziłam, że może się sprawdzić również u  mnie :) Na Facebooku publikuję różne ciekawostki, wyzwania, linki do artykułów, wspominam o ciekawych wydarzeniach we Francji, etc. Żeby wszystkie te informacje nie zostały wessane  przez czarną dziurę i żeby osoby, które nie posiadają konta na Facebooku mogły również z nich korzystać, postanowiłam robić comiesięczne podsumowania. Przy okazji odsłonię przed Wami część mojego prywatnego życia we Francji :) Zapraszam Was na pierwszy wpis z nowego cyklu. Udanej lektury!

Stromae  Houellebecq baba au rhum

 -----------------------------------------
WYDARZENIA
-----------------------------------------

W pierwszy weekend września odbył się największy targ staroci w Europie - Braderie de Lille. Jest to prawdziwy raj dla wszystkich tych, którzy lubią chiner. Relacje z tegorocznej edycji znajdziecie TU i TU.

Na początku września miała swoją polską premierę ostatnia powieść Michela Houellebecqa - Uległość (fr. Soumission). Przeczytałam ją kilka miesięcy temu. Planuję zrobić to jeszcze raz, tym razem po polsku, by lepiej zrozumieć myśli w niej zawarte. Jeśli ktoś ma ochotę przeczytać fragmenty powieści w oryginale, to proszę o kontakt :) 
Stromae nagrał nowy klip do piosenki Quand, c'est? Zarówno słowa piosenki, jak i obraz wciskają w fotel.... Po raz kolejny udowodnił, że jest artystą przez duże A!



19 i 20 września odbyły się Europejskie Dni Dziedzictwa Narodowego. Jest to niepowtarzalna okazja, by zwiedzić miejsca, do których zwykli śmiertelnicy nie mają zazwyczaj wstępu. Wraz ze znajomi udało nam się przekroczyć próg prefektury w Vannes, w której urzęduje i mieszka (sic!) prefekt departamentu Morbihan. Ten to ma szczęście! ;) Zajrzyjcie również do Mademoiselle Kier, która odwiedziła wiele ciekawych miejsc w Paryżu. 

Źródło : Internet

26 września obchodziliśmy Europejski Dzień Języków, który stał się inspiracją dla projektu Miesiąc Języków, w ramach którego powstało wiele świetnych artykułów na temat różnych języków i kultur. Wszystkie linki znajdziecie TUTAJ. Niestety nie mogłam  w pełni uczestniczyć w akcji, ale udało mi się popełnić jeden WPIS, w którym wyjaśniam, dlaczego Francuzi mówią na gościa zalanego w trupa, że jest pijany jak Polak i co polska baba ma wspólnego z francuskim cukiernictwem :)

Ostatni dzień września to Międzynarodowy Dzień Tłumacza (i podobno również Dzień Chłopaka :P). Dlaczego o nim piszę? Bo jedną z moich ulubionych metod nauki języka jest właśnie tłumaczenie zdań. O argumentach przemawiających za tą formą nauki przeczytacie TUTAJ

-----------------------------------------
WYZWANIA
-----------------------------------------

W tym miesiącu przygotowałam również dla Was kilka wyzwań językowych, które publikowałam głównie na Facebook. Jeśli jeszcze nie polubiliście mojego fanpage'a, koniecznie to nadróbcie :)  

Wyzwanie 1 : przeczytać w oryginale Małego Księcia (szczegóły TUTAJ).
Wyzwanie 2 : powtórzyć jesienne słownictwo (szczegóły TUTAJ).
Wyzwanie 3 : spróbować odpowiedzieć na pytanie, czym jest terroryzm (wideo, 3 min. kliknij TUTAJ
Wyzwanie 4 : poznać niewiarygodną historię Francine - przygotujcie chusteczki (wideo 5 min. kliknij TUTAJ
Wyzwanie 5 : zapoznać się z aplikacją do nauki słówek Quizlet i nowymi klasami założonymi przez moje koleżanki blogerki  
Wyzwanie 6 : posłuchać francuskiej muzyki najlepiej na moim kanale YouTube, gdzie czeka na Was muzyczna lista #5

 -----------------------------------------
MOJE ŻYCIE WE FRANCJI
-----------------------------------------

Nie uciekajcie ! Nie mam zamiaru streszczać tutaj mojego nudnego życia, które upływa mi na siedzeniu przed kompem i wyprowadzaniu psa ;) Podzielę się tylko kilkoma faktami, które pozwolą Wam poznać bliżej Francję i francuską kulturę.
Wrzesień minął mi na bardzo przyjemnie! W Vannes otworzono kasyno (le casino), więc postanowiliśmy sprawdzić nowe miejsce rozpusty i  przepuścić trochę kasy, czytaj całe 5 euro ;)  Francuzi bardzo lubią gry hazardowe. Będę musiała kiedyś o tym napisać, bo jest o czym! 

Wybraliśmy się również na koncert jazzowy organizowany na barce (une barge) - przywilej mieszkania w mieście portowym (super klimat!), oraz do ulubionej restauracji na le magret de canard, czyli pierś z kaczki, która jest jednym z klasyków kuchni francuskiej. A jeśli o jedzeniu mowa, to znajomi zaprosili nas na grilla, na którym podali typowe francuskie kiełbaski : des merguez i des chipolatas (patrz TUTAJ). Obawiam się, że była to ostatnia wyżerka na świeżym powietrzu w tym roku... 

W końcu skończył się sezon ogórkowy i można zacząć przeglądać repertuar kin w poszukiwaniu dobrych filmów. W tym miesiącu nasz wybór padł na film belgijski Le Tout Nouveau Testament (pl. Zupełnie Nowy Testament). Nie sugerujcie się zwiastunem. To nie jest lekka komedyjka. Film nie do końca mnie przekonał, ale nie żałuję. Dał mi trochę do myślenia. Jeden z wniosków, które wyciągnęłam - Bóg powinien być kobietą ;) Poza tym świetna obsada! 


Jeden z sobotnich wieczorów upłynął nam na grze w la belote. Jest to francuska gra w karty dla czterech osób, wymagająca strategicznego myślenia. Jest tak bardzo popularna, że jedno z wyrażeń używanych podczas gry, przeszło do języka potocznego (szczegóły TUTAJ).

Wielkim rozczarowaniem w tym miesiącu okazała się polska ambasada w Paryżu, a raczej jej sposób funkcjonowania. Telefonów nie mają w zwyczaju odbierać. Na maile wprawdzie odpisują, ale odpowiadają w nich wyłącznie na wybrane pytania. Informacje na ich stronie są nieaktualizowane. Dodatkowo zostałam wprowadzona w błąd ! Sprawa w toku... 

Mam nadzieję, że Wy również spędziliście fajny miesiąc :)  
Pozdrawiam Was ciepło!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czujesz niedosyt?
Zajrzyj na Facebook, Youtube lub Quizlet :) 
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 

23 komentarze:

  1. "Uległość" będę czytała w październiku, po francusku się nie odważyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj przeczytać pierwszy rozdział, który dla Was zeskanowałam. Może zmienisz zdanie :)

      Usuń
  2. cudowne podsumowanie miesiąca! wszystko w jednym miejscu jak ktoś (ja) coś (powieść Michela Houellebecqa) przeoczył :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam jednym tchem (no dobrze, teraz będę klikać na linki, ale już ściągnęłam Uległość!), bardzo fajne podsumowanie, nie wiem jak się spodoba innym, ale jeśli będziesz robić w przyszłych miesiącach, to ja będę klikać na linki z Facebooka z entuzjazmem (jak zwykle zresztą... :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. :) Uległość chetnie przeczytam po polsku bo francisiego ni w ząb ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba będzie kiedyś naprawić ten błąd. Nigdy nie jest za późno, szczególnie na naukę nowego języka :)

      Usuń
  5. Male sprostowanie : Stromae nie wydał nowego singla C'est quand, tylko po prostu wlasnie pojawil sie klip do tej piosenki, ktora znamy z plyty Racine carrée. Plyta Racine carrée wyszla w 2013 r. Zeby byc jeszcze blizej prawdy, to tytul tej piosenki brzmi Quand c'est? co jest dosyc wazne, bo Stromae uwielbia bawic sie slowami, a w tym wypadku chodzi o homonimie miedzy "quand c'est" i "cancer".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Jeanne! Już poprawiam :)
      Masz rację, u Stromae każdy szczegół jest ważny!

      Usuń
  6. To stąd ten ruch na blogu. Merci :) A takie podsumowania są fajne, ja sama się do nich przekonałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała przyjemność po mojej stronie :) Mam nadzieję, że nie zabraknie mi motywacji. Takie podsumowania wymagają dobrej organizacji i skrupulatnego notowania wszystkiego. Pożyjemy, zobaczymy :)

      Usuń
  7. jestem pod wrażeniem zmian jakie dokonałaś na swoim blogu - widać ile pracy włożyłaś w zminimalizowanie tego i owego ;) wszystko to tak ładnie wygląda :) a wiem doskonale co pozmienialas, bo jako Twoja wierna czytelniczka nawet zauważyłam podmiane zdjęć w niektórych wpisach ;) np. tych o truskawkach ;) i takie tam :))

    nigdy nie byłam zwolenniczką wpisów typu podsumowanie danego miesiąca, ale rzeczywiście spojrzenie na cos z perspektywy czasu zdecydowanie sprawdza się po jakimś czasie i fajnie tak wszystko jeszcze raz sobie przypomnieć :)
    Twój blog jest chyba tez najbardziej obfity w konkursy (wrzesień na Twoim blogu bede kojarzyła z nimi) - to miłe, że możesz sprawić, aby Twoi czytelnicy mieli przyjemność i korzyści nie tylko z czytania, ale również mogli cos wygrać - bardzo miły gest :))

    pozdrawiam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za obszerny komentarz :) Miło, że doceniłaś zmiany. Jeszcze wiele rzeczy trzeba dopieścić, bo zmiana szablonu sprawiła, że wiele wpisów się "rozjechało", ale myślę, że z czasem to wszystko ogarnę :)

      Ja też nigdy nie byłam zwolenniczką takich wpisów, ale teraz widzę, że taki model może się sprawdzić, szczególnie kiedy działa się na dwóch frontach, czyli na blogu i FB.

      Mam nadzieję, że na blogu pojawi się jeszcze wiele konkursów :):)

      Usuń
  8. Wpadł mi kiedyś do głowy pomysł, żeby sprawdzić czy mój francuski jest gotowy na Houellebecq'a w oryginale, ale nigdzie nie mogłam znaleźć nawet fragmentów także dziękuję bardzo za skany! Spadły mi z nieba!
    Fajny pomysł z tymi podsumowaniami. Wyzwanie na październik: podjąć wrześniowe wyzwania!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Cieszę się, że ktoś na nich skorzysta :) I jak? Jesteś już gotowa? :)

      Usuń
  9. No to się działo:) Ja również obawiam się, że ciepełko już na dobre od nas odchodzi:(
    A biurokracja i niekompetencja, czy na naszym terenie czy gdzie indziej to jak widać i tak kwitnie...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że to wyjątek i że jednostki administracyjne podnoszą standardy.

      Usuń
  10. A ja mam takie pytanie, poniewaz wiem, ze twoj blog odwiedza wiele osob zyjacych za granica: czy wiecie, ze zostala juz otwarta rejestracja, zeby glosowac za granica ? Mysle, ze warto te informacje rozpowszechniac : https://ewybory.msz.gov.pl/

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie podsumowanie to swietna sprawa. Ostatnio zaniedbalam pare blogow, jakos nastroj mnie opuscil, wiec takie wszystko w jednym pozwoli na szybka ocene, co mam do nadrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł z tym podsumowaniem! A co do filmu, właśnie obejrzałam BA i mam ogromną chęć na całość. I jaka obsada!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne podsumowanie, Justyna! Czyta się jednym tchem, klika się we wszystko :D
    Czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wpis! Czekam na kolejne, szkoda, że będą się pojawiać raz na miesiąc!

    OdpowiedzUsuń